poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Ołdakowski na prezydenta..

postuluje Kataryna...

http://kataryna.salon24.pl/172560,moj-kandydat-jan-oldakowski

A czemu nie?
A nawet tak.

Tak, bo Kataryna ma wiele racji, jak nigdy zgadzam się z nią.

Tak, bo to byłby prawdziwy wstrząs w polskiej polityce.
Tak, bo spowodowany śmiercią starego gwardzisty.

Tak, bo byłoby to zwycięstwo nowego pokolenia.

Mało czasu?

Nieszkodzi.

1 komentarz:

  1. Eeee tam, bez szans.

    Z PiS jedyni kandydaci, którzy mieliby mą sympatię, to :Romaszewski i Kluzik-Rostkowska, acz też pewnie by nie wygrali

    OdpowiedzUsuń